Byliśmy na wycieczce w Bydgoszczy, pojechaliśmy tam 10 października. Piękna, jesienna pogoda z jej kolorami, dopisała nam i tym razem.

Bydgoszcz co prawda nie należy do dużych i wyjątkowo atrakcyjnych ośrodków turystycznych, to jednak ma pewne atrybuty, którymi może pochwalić.
Najstarsze, choć niezbyt liczne zabytki Bydgoszczy zgrupowane są w rejonie Brdy i Starego Miasta. Jest to średniowieczna część Bydgoszczy, w której jednak dominuje zabudowa XIX-wieczna w postaci czynszowych kamienic. Zaczęliśmy od zwiedzania zwieńczonej ogromną kopułą Bazyliki św. Wincentego à Paulo. Idąc w kierunku Wyspy Młyńskiej przeszliśmy przez klimatyczny, zaciszny Skwer Mariana Turwida otoczony przedwojennymi willami. To miejsce zaskoczyło nawet osoby w znające miasto. Po drodze były oczywiście jeszcze inne, widoczne na zdjęciach, atrakcje pokazane nam przez przewodniczkę Panią Łucję. Zakończyliśmy zwiedzanie wizytą w wielce oryginalny Muzeum Mydła i Historii Brudu. Wyszliśmy z niego w poczuciu, że żyjemy mimo wszystko w pięknym miejscu i dobrym czasie.